środa, 28 marca 2012

Biedroneczki są w kropeczki

Dzisiaj zakończyłam pracę nad Biedroną, która mnie osobiście przypadła do gustu :) Nie, żeby inne moje prace mi się nie podobały :P Ale biedronka szczególnie wkradła się w moje łaski. Mimo, że kosztowała mnie trochę niepotrzebnej pracy - ale tylko przez moją głupotę! źle wszyłam nogi i to dwa razy! Nieważne - nogi trafiły na swoje miejsce i biedrona odpłaciła się uśmiechem :)



Moja córka również zakochana w wesołym owadzie ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz